List #377
Ioannes DANTISCUS do Mercurino Arborio di GATTINARAParedes de Nava, 1527-10-07
Regest polski:
Dantyszek prosi Gattinarę o wybaczenie, iż trzy dni wcześniej nie towarzyszył mu w uroczystym wjeździe do Palencji. Stało się tak z powodu zakazu wydanego przez cesarza [z powodu zagrożenia zarazą]. Polski poseł obserwował wjazd Kanclerza z oddali i czuł się niczym proskrybowany wygnaniec. Uważa zakaz cesarski za niesprawiedliwy i bezpodstawny i postrzega go jako despekt w stosunku do władcy, którego osobę reprezentuje jako poseł. Zastanawia się, czy to on sam z nieznanego sobie powodu popadł na niełaskę cesarza, czy też król Polski przestał być uważany przez Karola V za przyjaciela, mimo iż ostatnio zawarł traktat z bratem cesarza [arcyksięciem Ferdynandem].
Dantyszek cieszy się z dobrego przyjęcia kanclerza przez cesarza i środowisko dworskie, ostrzega go jednak, aby zanadto nie ufał pochlebcom. Wyraża nadzieję, że cesarz będzie postępował rozumniej niż dotychczas. Żałuje, że nie był obecny przy żartobliwej rozmowie Gattinary z Lalemandem o tym, że broda jest atrybutem dobrych ludzi.
Prosi o wiadomość, kiedy cesarz planuje opuścić Palencję. Pyta, czy będzie mu wolno podążyć za dworem.
Rękopiśmienne podstawy źródłowe:
Publikacje:
|