Miłościwy Księże Biskupie, panie moj łaskawy.
Waszej Miłości służbę swą opowiedam, zdrowie nawiedzam, ktore, Panie Boże, daj na długie czasy.
Był u mnie ⌊ksiądz pleban Lubowyczky⌋, ktory powiedał mi, iż jedzie ku Waszej Miłości. Nie chciałem, abych Waszej Miłości nie pisał, a zwłaszcza iż sie przytrafiło co.
To racz, Wasza Miłość, wiedzieć, iż pan ⌊Opalynsky⌋ jedzie z ⌊Turek⌋, ktory już przysłał naprzod i napisał ⌊krolowi⌋, iż zjednał wieczny pokoj ⌊panu naszemu⌋ i ⌊synowi jego⌋, i za artykuły. To jeden, iż ⌊pan nasz⌋ nie ma ⌊mu⌋ być nic powinien, tylko kiedy będzie ⌊Turek⌋ miał z kiem czynić, nie ma ludzi swech prociw jemu żadnemu panu dopuścić wywodzić. A turecki ⌊cesarz⌋ będzie powinien ⌊naszemu panu⌋ dać pomoc prociw każdemu nieprzyjacielowi . I inych artykułów wiele, a nam barzo potrzebnech, na ktore sam ⌊cesarz⌋ i ⌊synem swem⌋ przysiągł. Gdzież też tu jedzie poseł turecki, ktory też będzie ⌊pana naszego⌋ i ⌊syna jego⌋ przysłuch[a]ł przysięgi. Wałaskiemu rozkazał ⌊wojewodzie⌋, aby przenajdował ⌊krola pana naszego⌋, jakoby się zjednał. Gdzieby tego nie uczynił, teda inemu chce dać wojewodztwo, a ⌊temu⌋ gardło wziąć. ⌊Tatarzyn⌋ ⌊Turkowi⌋ przysiągł, iż nie ma być nigda w państwach ⌊pana naszego⌋, a tak się wszycko barzo dobrze sprawiło, iż wszędy pokoj. Chwała Panu Bogu.
Co się też dotycze onech wakancyj, ⌊panu marszałkowi wielkiemu⌋ dano starostwo krakowskie, panu ⌊wojewodzie sandomirskiemu⌋ dano wojewodztwo krakowskie, panu ⌊wojewodzie podolskiemu⌋ dano wojewodztwo sandomierskie, starostwo siradzkie dano ⌊Grwszczynskyemu⌋ etc.
Też racz Wasza Miłość wiedzieć, iż był pan ⌊Opalynsky⌋ tak wdzięcznem posłem, iż i krolowi ⌊Fferdynandowy⌋ zjednał pokoj z ⌊Turkiem⌋. ⌊Papież⌋ y z ⌊cesarzem⌋ posłali też posły do ⌊Turka⌋, prosząc o pokoj.
A tak, Miłościwy Księże, to com miał, Waszej Miłości piszę a proszę, aby Wasza Miłośćz raczył być na mię łaskaw a racz mi, Wasza Miłość, sobie rozkazać służyć. W każdej rzeczy będzie mię miał Vasza Miłość sob[ie] zawżdy gwoli.